
Wiosłowała i wiosłowała. Później wiosłowała jeszcze mocniej. Kiedy dwudziestojednoletnia Jasmine dotarła do karaibskiej wyspy po 70 dniach spędzonych na oceanie, została najmłodszą kobietą, która kiedykolwiek sama wiosłowała poprzez Atlantyk.
– Zrobiłabym to ponownie, mówi dziewczyna do dziennikarzy Sky News.
Odległość między Wyspami Kanaryjskimi a Karaibską wyspą Antigua wynosi ponad 4800 kilometrów na przestrzeni wodnej. To również odległość, którą dwudziestojednoletnia Jasmine Harrison pochodząca z północnej Anglii postanowiła przemierzyć całkowicie sama przez Atlantyk.
Zaczęła wiosłować w grudniu – skończyła natomiast w tę sobotę, docierając do karaibskiej wyspy marzeń Antigua. Płynęła dokładnie 70 dni, 3 godziny, 48 minut. Tym samym zapisała się w historii jako najmłodsza kobieta, która samotnie przepłynęła Atlantyk.
To najlepsze, czego młody człowiek mógłby sobie zażyczyć
Dni spędzone na oceanie dla wielu osób mogą wydawać się przerażające, długie i nudne. Według Jasmine Harrison jest całkowicie odwrotnie.
– To najlepsze doświadczenie, jakie młody człowiek mógłby sobie zażyczyć, podaje do Sky News i kontynuuje:
– Zrobiłabym to ponownie, ale jednocześnie mam nadzieję, że ludzie, bez względu na wiek, zrobiliby to samo. Jeśli tylko kogoś zainspirowałam – jestem spełniona.
Wiosłowanie było częścią zmagania Talisker Whisky Atlantic Challenge. Był to wyścig wioślarzy, który polegał na wypłynięciu i wiosłowaniu na wodach oceanu. W zawodach wzięło udział 21 drużyn.
Pieniądze przeznaczone na cele charytatywne
Główny organizator zawodów Carsten Heron Olsen przyznaje, iż zaimponowali mu wszyscy zawodnicy tegorocznego konkursu. Wyjątkowo jednak zabłysnęła przed nim Jasmine Harrison.
– Pokazała niesamowitą siłę oraz wytrwałość, mówi Carsten Heron Olsen.
Podczas zawodów zebrała pieniądze dla organizacji charytatywnej Shelterbox, która pomaga ludziom żyjącym na Karaibach i są ofiarami orkanów. Dla porównania wcześniej najmłodszą kobietą w tych zawodach była dwudziestodwuletnia Katie Spotz.
Dodaj komentarz